piątek, 28 stycznia 2011

Kupno nowego samochodu

Któż nie chciał by mieć nowego samochodu? Marzy o tym pewnie każdy mężczyzna. Kobiety też wolałyby jeździć nowym samochodem niż kilkuletnim czy kilkunastoletnim wysłużonym gratem. Średnie miesięczne zarobki Polaków (nie mówiąc już o emeryturach) większości z nas po prostu uniemożliwiają kupno nowego samochodu.

W Polsce sprzedaż nowych samochodów jest tak mała, że każdy klient powinien być przez sprzedawcę samochodów "noszony na rękach", a już na pewno witany z otwartymi rękami. Nie zawsze tak jest, a dobrego sprzedawcę nie tak łatwo znaleźć, jak by się wydawać mogło.
Kupno samochodu to wielka radość i wydarzenie dla rodziny. Samochodów przecież nie kupujemy codziennie i nie zmieniamy ich jak przysłowiowe rękawiczki. Wymaga to przecież sporego nakładu finansowego.


Gdy już wybierzemy markę i model samochodu i najatrakcyjniejszą dla nas ofertę pozostaje nam zebrać odpowiednią kwotę pieniędzy. Jeśli nie mamy wystarczającej gotówki; środków na koncie bankowym to dobrą alternatywą staje się kredyt samochodowy.


Zanim dojdzie do kupna samochodu - nowego czy też używanego, trzeba się jednak trochę pomęczyć. W obecnych czasach wolnej konkurencji, każdy sprzedawca może podać własną cenę, a zadaniem klienta jest znaleźć najniższą, bądź też najatrakcyjniejszą ofertę na rynku samochodów.


Bez względu na to, jaką wybraliśmy markę samochodu, zawsze warto skontaktować się z kilkoma dilerami, po to aby zorientować się w sytuacji na rynku samochodów. Np. każdy diler Forda prowadzi odrębną politykę cenową: ceny tych samych modeli mogą się różnić. Różnice te mogą być nawet w tysiącach zł.


Jeśli chodzi o kupno samochodu używanego warto odwiedzić kilka "giełd samochodowych", komisów, stron internetowych poświęconym ofertom sprzedaży samochodów. Zebrane informacje pozwolą nam zorientować się w różnicach cen; wyposażenia; dodatków itp. Zawsze warto też negocjować cenę samochodu.

--
Stopka

Magdalena Hojnor

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz